Ekstraklasa 2017/2018 – 8. kolejka

śląsk legia

8 września (piątek)

W piątek doszło do spotkania między KGHM Zagłębie Lubin i Wisłą Płock. Po ostatnim gwizdku sędziego wynik wynosił 2:2. W pierwsze połowie dwie bramki strzelili zawodnicy z Lubina, a w drugiej dwa gole na swoje konto wpisali Nafciarze. Wynik meczu otworzył Jakub Świerczok, który w 34. minucie popisał się umiejętnością mijania obrońców przeciwnika, tym samym zaliczając piątego gola w tym sezonie. Miedziowi narzucili bardzo szybkie tempo gry, co w 36. minucie zaowocowało kolejnym golem, strzelonym przez Bartłomieja Pawłowskiego. Po zamianie stron KGHM Zagłębie Lubin grał wyraźnie słabiej, co zdołali wykorzystać piłkarze Wisły Płock. W 57. minucie piłkę do siatki posłał Mateusz Piątkowski, któremu asystował Giorgi Merebaszwili. W 69. minucie rzut karny na gola zamienił Nico Varela.

Arka Gdynia odrobiła straty, jakie przyniosły jej mecze w ostatnich kolejkach Ekstraklasy. Konfrontacja z Wisłą Kraków zakończyła się wynikiem 3:1. Pierwsza bramka padła już w 5. minucie. Jeden z zawodników Białej Gwiazdy, Patryk Małecki, silnym strzałem z dystansu dał szybkie prowadzenie swojej drużynie. Po tak nieoczekiwanej stracie gola można było przypuszczać, że Arkowcy zaliczą przegraną lub będą walczyć o kolejny w tym sezonie remis. Jednak w dalszej części bramki strzelali już tylko piłkarze z Gdyni: Rafał Siemaszko (33’), Yannick Kakoko (38’) oraz Ruben Jurado (81’).

9 września (sobota)

Sobotni mecz na Kolporter Arena w Kielcach skończył się zwycięstwem gospodarzy, którzy 1:0 pokonali Sandecję Nowy Sącz. Choć Kielczanie starali się zejść do szatni utrzymując prowadzenie nad gośćmi, gola udało się strzelić dopiero w drugiej połowie meczu. W 49. minucie celny strzał oddał Elia Soriano. Asystował mu Michael Gardawski.

Ze starcia Śląska Wrocław z Legią Warszawa zwycięsko udało się wyjść Wojskowym. Gospodarze wygrali ze stołeczną drużyną 2:1. Legia prowadziła przez większość spotkania. Pierwszą bramkę w 36. minucie strzelił Jarosław Niezgoda. Śląsk odpowiadał dopiero w drugiej połowie. Bohaterem meczu został Marcin Robak, który w krótkim odstępie dwukrotnie posłał piłkę do siatki rywali (61’ i 68’.). WKS po raz kolejny udowodnił, że pokonanie go na własnym stadionem może być iście herkulesowym wysiłkiem.

Cracovia nie wygrała żadnego meczu od 2. kolejki tegorocznego sezonu. W sobotę drużyna Michała Pobierza wpisała na swoje konto kolejny remis, tym razem po starciu z Jagiellonią Białystok. W 26. minucie mało imponującym, ale celnym strzałem z rzutu karnego wykazał się Krzysztof Piątek. Pasy prowadziły prawie do końca meczu i gdy wydawało się, że zwycięstwo jest już w kieszeni, w 89. minucie piłkę do bramki Grzegorza Sandomierskiego posłał Piotr Wlazło.

10 września (niedziela)

Spotkanie Bruk-Bet Termalica Nieciecza z Górnikiem Zabrze zakończyło się 1:2. Czternastokrotny Mistrz Polski wygrał pierwszy w tym sezonie mecz wyjazdowy. Wynik spotkania otworzył Damian Kądzior, który popisał się strzałem z czternastego metra. W 37. minucie do wyrównania doprowadził Samuel Stefanik, wykorzystując błędy defensywy Zabrzan i strzelając prosto w okienko. W 70. minucie szans na zwycięstwo pozbawił gospodarzy Łukasz Wolsztyński.

Żadnych bramek nie zobaczyliśmy w meczu między Pogonią Szczecin i Lechem Poznań. Całe spotkanie nie było w stanie zachwycić kibiców, ponieważ sytuacje podbramkowe można było policzyć na palcach jednej ręki.

11 września (poniedziałek)

Wynik poniedziałkowej konfrontacji Piasta Gliwice z Lechią Gdańsk to 1:2. Bramka otwierająca wynik spotkania padła już w 11. minucie, gdy po dośrodkowaniu Milosa Krasicia piłkę do siatki wbił Marco Paixao. Gliwiczanie odpowiedzieli w 30. minucie. Przy asyście Martina Konczkowskiego do wyrównania na 1:1 doprowadził Stojan Vranjes. Decydującą bramkę w 87. minucie strzelił Romario Balde. Warto wspomnieć, że Lechia od 40. minuty grała w osłabieniu, ponieważ w efekcie dwóch żółtych kartek boisko musiał opuścić Simeon Sławczew.

fot. Newspix / Jakub Piasecki / CyfraSport , źródło: sportowefakty.wp.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *