Ekstraklasa 2017/2018 – 13. kolejka

wisła legia

20 października (piątek)

KGHM Zagłębie Lublin w spotkaniu 13. kolejki Lotto Ekstraklasy zremisował na swoim boisku 2:2 z Piastem Gliwice. Wynik spotkania w 7. minucie otworzył Jakub Świerczok, który wykorzystał dośrodkowanie Kubickiego i głową posłał piłkę do bramki Rusova. Goście odpowiedzieli w 21. minucie meczu, gdy Martin Konczkowski dośrodkował z prawej strony, a Michal Papadopulos skutecznie zamknął akcję. Gospodarze odzyskali kontrolę nad meczem w drugiej połowie. Po oddaniu mocnego strzału po ziemi gola na swoje konto wpisał Filip Jagiełło. Choć wydawało się, że Zagłębie zgarnie komplet punktów, Joel Valencia w doliczonym czasie gry (90+1’) ustalił wynik spotkania na 2:2.

Remisem zakończyła się też konfrontacja Górnika Zabrze z Koroną Kielce. Każda z drużyn zaliczyła po trzy bramki. Pierwsza z nich padła w 6. minucie, gdy po podaniu od Łukasza Wolsztyńskiego Damian Kądzior znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i wygrał to starcie. W 26. minucie wynik na 2:0 podniósł Igor Angulo. Kolejna bramka to gol samobójczy wpisany na konto Szymona Matuszka. Zabrzanie próbowali jak najszybciej odrobić straty i kilka minut później (45’) Damianowi Kądziorowi ponownie udało się umieścić piłkę w bramce rywali. Gospodarze zeszli do szatni z dwubramkową przewagą, jednak po zamianie stron to goście okazali się być skuteczniejsi. W 73. minucie strzelił Goran Cvijanović, a w 84. minucie Jacek Kiełb.

21 października (sobota)

Pierwszy sobotni mecz 13. kolejki Lotto Ekstraklasy to jeszcze jeden remis. 1:1 to rezultat spotkania Sandecji Nowy Sącz z Cracovią. Wynik spotkania w 9. minucie otworzyli goście. Michał Helik przejął głową dośrodkowanie z rzutu wolnego Szymona Drewniaka i skierował piłkę do bramki Michała Gliwy. Gospodarzom udało się wyrównać dopiero w 87. minucie, kiedy okazję do strzału wykorzystał Filip Piszczek. Asystował mu Adrian Danek.

Pogoń Szczecin przegrała u siebie 2:3 z drużyną Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Goście prowadzili już od 3. minuty spotkania po bramce Łukasza Piątka. W 31. minucie rzut karny pewnym strzałem w lewe okienko wykorzystał Adam Frączczak. Jan Mucha nie wyczuł intencji szczecińskiego napastnika i rzucił się w przeciwnym kierunku. Kolejna bramka ze strony piłkarzy Dumy Pomorza padła w 47. minucie po strzale Adama Frączczaka. Słonie przejęły jednak kontrolę w końcówce meczu. W 82. minucie celnym strzałem wykazał się Vitalijs Maksimenko, a w 87. minucie na listę strzelców wpisał się David Guba.

Spotkanie Lechii Gdańsk z Lechem Poznań zakończyło się 3:3. Strzelcami w gronie gospodarzy byli: Błażej Augustyn (13’) oraz Marco Paixao (45+5’). Trzeci gol dla Lechistów to efekt samobója wpisanego na konto Emira Dilavera. Dla Kolejorza strzelali: Maciej Gajos (37’), Christian Gytkjaer (70’) oraz Maciej Makuszewski (72’). W czasie spotkania zobaczyliśmy dwie czerwone kartki. W 52. minucie boisko musiał opuścić Michał Nalepa, a w 74. minucie w konsekwencji dwóch żółtych kartek czerwonym kartonikiem ukarany został Mihai Radut.

22 października (niedziela)

Arka Gdynia rozgromiła na własnym boisku Jagiellonię Białystok. Spotkanie zakończyło się 4:1 i obfitowało w piłkarskie emocje. W gronie gospodarzy celnymi strzałami wykazali się: Michał Marcjanik (13’), Rafał Siemaszko (21’) oraz Marcin Warholak (61’). W 78. minucie Piotr Wlazło golem samobójczym podwyższył wynik na 4:1. Honor Jagi starał się uratować Taras Romanczuk, który w 34. minucie wykorzystał centrę Arvydasa Novikovasa.

Wisła Kraków odniosła porażkę w meczu przeciwko Legii Warszawa. Biała Gwiazda przegrała 0:1. Wynik spotkania ustalił w 21. minucie Jarosław Niezgoda. Akcję rozpoczęli Guilherme i Mączyński, dzięki którym piłka trafiła na lewe skrzydło do Michała Kucharczyka, który sprawnie dośrodkował piłkę w pole karne rywali.

23 października (poniedziałek)

Wisła Płock w ostatnim spotkaniu 13. kolejki Lotto Ekstraklasy wygrała 4:1 ze Śląskiem Wrocław. Wojskowi od 12. minuty grali w osłabieniu. Po faulu w polu karnym czerwony kartonik w ręku sędziego zobaczył Igors Tarasovs. W 14. minucie „jedenastkę” pewnie wykorzystał Nico Varela. Kolejne bramki dla Nafciarzy strzelali: Kamil Biliński (22’ i 76’) oraz Giorgi Merebaszwili (34’). W gronie Śląska Wrocław na listę strzelców wpisał się Jakub Kosecki (63’).

fot. https://krzysztof-los-photoblog.blogspot.com/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *