Runda jesienna Lotto Ekstraklasy już za nami, zatem przyszedł czas, by podsumować wszystko, co działo się na polskich boiskach w ostatnich miesiącach. Nie brakuje intrygujących tematów, sportowych emocji i kontrowersji. Ekstraklasa po raz kolejny udowodniła, że nieprzewidywalność jest jej znakiem rozpoznawczym. W tych rozgrywkach każdy może pokonać każdego. Jakaś drużyna na chwilę wzniesie się na szczyt swoich możliwości, by w kolejnym spotkaniu rozczarować swoich kibiców. Przekonajmy się, dlaczego obok tegorocznej rundy jesiennej nikt nie może przejść obojętnie.
Snajperskie popisy
Niesamowitymi umiejętnościami strzeleckimi na murawie wykazał się Igor Angulo. Napastnikowi Górnika Zabrze w klasyfikacji strzelców udało uplasować się na pierwszej pozycji z wynikiem 19 bramek. Z kolei Jakub Świerczok podczas jesiennej rundy Lotto Ekstraklasy posłał piłkę do siatki przeciwników 16 razy. Równie dobrze zaprezentował się Carlitos, który strzelił 15 bramek. Tylko jednego gola mniej wpisał na swoje konto napastnik Lechii Gdańsk – Marco Paixao. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie ci panowie zawalczą o tytuł króla strzelców.
Lider, który wyszedł z cienia
Piłkarze Legii Warszawa musieli przyjąć w ostatnim czasie sporo krytyki zarówno ze strony kibiców, jak i piłkarskich ekspertów. Choć faktycznie Wojskowi przez większość meczów nie błyszczeli na boisku, udało się im uzbierać wystarczającą liczbę punktów, by skończyć rundę jesienną na pozycji lidera w rankingu Lotto Ekstraklasy. Drużynie ze stolicy nie przeszkodziła w tym nawet porażka 0:2 w ostatnim meczu przeciwko Wiśle Płock.
Innowacje pod znakiem zapytania
System VAR, czyli weryfikacja wideo, okazała się przełomem w polskich rozgrywkach piłkarskich. Jednak dopiero poznajemy tę technologię, wobec czego na razie pojawia się jeszcze sporo nieporozumień w tej kwestii. Najbardziej irytującą sprawą związaną z wprowadzeniem VAR do Ekstraklasy były długie przerwy w meczach, spowodowane koniecznością oczekiwania na podjęcie przez sędziów ostatecznego werdyktu odnośnie konkretnej akcji. Niektórzy narzekali też na brak VAR na wszystkich stadionach. Sytuacja ma ulec zmianie w lutym w 2018 roku, bowiem właśnie na ten okres zaplanowano wyposażenie wszystkich polskich stadionów w system VAR.
Zaskoczenia ze strony Górnika Zabrze
Górnik Zabrze w rundzie jesiennej przekonał wszystkich, że potrafi zaskoczyć pozytywnie i pozytywnie. Beniaminek doskonale radził sobie na początku sezonu i długo utrzymywał pozycję lidera tabeli. W ostatnich trzech spotkaniach Górnikom zdecydowanie czegoś zabrakło, ponieważ udało się im zdobyć zaledwie jeden punkt i strzelić jedną bramkę. Do tego czasu zawodnicy z Zabrza zachwycali kibiców i wielokrotnie byli powodem piłkarskich emocji w tej rundzie. Choć drużyna pozbawiona była wielkoformatowych gwiazdy udowadniała, że jest w stanie konfrontować się z każdym. Liczne ataki, festiwal bramek, brawurowe akcje w obronie gdzieś zniknęły w ostatnich kolejkach. Tego właśnie obawiali się eksperci. Mimo wszystko Górnik Zabrze nie skończył najgorzej, bo przecież drużyna Marcina Brosza zajęła trzecią lokatę w rankingu. Teraz muszą się zmobilizować i wrócić do formy z początku sezonu.
Podsumowanie w pigułce
Po rundzie jesiennej w pierwszej trójce rankingu Lotto Ekstraklasy znalazły się następujące drużyny: Legia Warszawa, Lech Poznań i Górnik Zabrze. Natomiast do strefy spadkowej trafiły Piast Gliwice i Pogoń Szczecin.
fot. https://www.sport-english.com/en/news/futbol/the-spaniard-fighting-for-the-golden-boot-with-lionel-messi-6404653